niedziela, 18 października 2009

Album dla Ani

Album zrobiłam dla córki mojej przyjaciółki, która w maju tego roku przyjęła I Komunię Św. Robiłam zdjęcia przez cały dzień i wpadł mi do głowy pomysł zrobienia albumu. Album widać na zdjęciach. Miał 20 kart – czyli 40 stron o wymiarach 23x23cm. W całości zrobiony przeze mnie, ze wszystkimi ozdobami. Oprócz koronek, wstążek, sznurków i guzików nie było w nim żadnych innych gotowych elementów. Pierwsza wizja albumu była zupełnie inna od efektu końcowego. Przede wszystkim „zaskoczyła” mnie ilość stron, a właściwie ich grubość i to, że musiałam się ograniczać przed wklejaniem rzeczy grubszych niż papier. Całość i tak ma 6.5 cm grubości :-D Czas też ma znaczenie – zrobienie tego albumu zajęło mi prawie 3 miesiące, ale efekt w postaci min rodziców i uścisku (a właściwie rzucenie się na moją szyję) Ani jest wiele wart :-)
W tej chwili album jest związany dwoma czarnymi sznurówkami ;-) ale zapięcia z prawdziwego zdarzenia już się robią u fachowca – mam nadzieję, że się zrobią i będą ładnie wyglądać.
Zdjęcia nie zawsze oddają prawidłowe kolory – w rzeczywistości całość wygląda ładniej :-)




















czwartek, 15 października 2009


I jeszcze krótki test wklejania zdjęć. To, co widać, to Połonina Caryńska pod koniec września 2007r.

Początek

Jakoś do tej pory udawało misię nie posiadać własnego bloga, czytać i obserwować inne, ale samej nie brać czynnego udziału w tworzeniu. Okazało się jednak, że mam parę rzeczy, które chciałabym pokazać kilku osobom, więc postanowiłam zrobić to właśnie w ten sposób. Czy wyjdzie, będzie dostatecznie atrakcyjne, zachęcacjące do ponownych odwiedzin? Nie wiem. Zobaczymy :-)